Dziś wreszcie wolny dzień :) Postanowiliśmy wybrać się z Przemkiem na małą rowerową wycieczkę i popstrykać trochę. Pierwsze zdjęcie to właściwie próbne zdjęcie, bez przygotowania ;) Kolejne są w mojej "literkowej" bluzce ;p To nie jedyna stylizacja z naszego małego wypadu, ale reszta w kolejnych dniach :)
Dziękuję za cudowny dzień :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz