Sesja z Olą - luty 2014 r.

Dzisiaj wrzucam zdjęcia, które po raz kolejny robiła Ola :) Można to w sumie nazwać mini sesją, właściwie więcej przegadałyśmy niż robiłyśmy zdjęcia. Byłyśmy u Oli, bo  pogoda nie sprzyjała, wiec poznałam jej świetnego kota- którego wrzucę zdjęcie, bo jego mina tam jest nie do podrobienia ;P Miały być też zdjęcia z dymem, ale średnio umiałam zrobić fajny dym xd  Kolejny wpis będzie bardziej złożony- taki jakby projekt pomysłu Przemka, mojego osobistego fotografa ;P I na tym właściwie sesje w lutym się zakończą. Dobrze, że nie pisałam ostatnio nic więcej na temat planowanych zdjęć, bo nie doszły do skutku, jak większość w lutym... jakiś głupi miesiąc ... No, ale przynajmniej zrobiłam coś dobrego- to nie jest związane z moim blogiem, ale się pochwalę- zapisałam się na dniach dawcy szpiku w Sycowie do DKMS, co bardzo chciałam zrobić :) No i w ogóle cały weekend mimo, że miał być całkiem inny, był bardzo miły- dziękuję Przemek :* Koniec głupiego pisania- niedługo wrzucę kolejne zdjęcia :)

I Oli fajny kot ;))) z jeszcze lepszą miną!

Fotograf: Ola Bentkowska

Sesja z Maćkiem- luty 2014 r.

Moja pierwsza sesja w 2014 roku. W ogóle to luty miał być miesiącem sesji... co najmniej 3 nie doszły do skutku. Póki co do wrzucenia mam 3 sesje- w tym jedna właśnie z Maćkiem :) Z Maćkiem spotkałam się w Kluczborku, zabrał mnie świetne, bardzo klimatyczne miejsca. Jak na ostatnie styczniowe dni, pierwszy dzień lutego nie prezentował się najgorzej, nawet przygrzało słoneczko :) Chociaż chodzenie na bosaka po lodzie czy chodzenie w bodach w lutym przy niskich temperaturach nie jest dobrym pomysłem :P Ale dla zdjęć... ;) Nie było najgorzej :) Sesja w fajnej atmosferze, zresztą towarzyszył mi też Przemek na którego krzyczałam jak zbyt długo patrzył jak pozuję :) Maciek starał się wydobyć ze mnie emocje- jakoś ciężko u mnie z tymi emocjami, ale nikt nie mówi przecież, że jestem profesjonalna ;P Modelką to ja nie jestem a takie pozowanie sprawia mi po prostu przyjemność :) Ale się rozpisałam. W każdym razie Maćka to ja polecam, bardzo dobry  z niego fotograf z własnym  ciekawym stylem ! Co do reszty zdjęć- wrzucę z sesji z Przemkiem i Olą na dniach, no i na weekend szykuje się jedna sesja, ale nic o niej nie napiszę, żeby nie zapeszać :)

P.S. Może niedługo urozmaicę mojego bloga wpisami o innej tematyce.

Fotograf: Maciej Knapa